Muffiny w zdrowszym wydaniu? Proszę bardzo 🙂 Na blogu znajdziecie już muffiny z rabarbarem w bardziej grzesznej odsłonie, więc tym razem postawiłam na zdrowsze zamienniki – użyłam mąki pełnoziarnistej, dodałam też trochę oleju kokosowego zamiast masła, a cukier zamieniłam na ksylitol (można dodać też ostatecznie cukier trzcinowy). Nie wiem jak wy, ale ja uwielbiam muffiny z kwaśnym akcentem w postaci kawałków rabarbaru. Soczysty rabarbar sprawia też, że muffiny nie wychodzą suche. Zamiast kalorycznej kruszonki na wierzchu znajdziecie też chrupiące płatki migdałowe. Myślę, że muffiny przypadną wam do gustu, tak samo jak mi 🙂
Muffiny z rabarbarem i migdałami (pełnoziarniste)
(na ok. 14 sztuk)
Umyty, obrany i pokrojony rabarbar (kawałki ok. 1 cm) umieszczamy w misce i zasypujemy dwoma łyżkami cukru trzcinowego. Mieszamy energicznie i odstawiamy na kilka minut (rabarbar w tym czasie puści trochę soku, który później odsączymy). Mąkę pszenną pełnoziarnistą łączymy z proszkiem do pieczenia i cukrem trzcinowym (lub ksylitolem jeśli używamy). W drugiej misce umieszczamy jajka, mleko, olej kokosowy (w płynnej postaci) i ekstrakt waniliowy. Mieszamy. Do mokrych składników dodajemy wymieszane wcześniej suche składniki i całość łączymy rózgą kuchenną. Pokrojony rabarbar odsączamy dokładnie z soku i dodajemy do masy. Mieszamy delikatnie. Masę przekładamy do papilotek, wyłożonych w formie na muffiny. Z wierzchu posypujemy następnie płatkami migdałowymi (lekko dociskamy). Wstawiamy do piekarnika, nagrzanego do 180 stopni na ok. 25 minut (do suchego patyczka). Studzimy na kratce. Pyszne muffiny z rabarbarem gotowe – smacznego!
Pięknie wyglądają!
Czy olej kokosowy można zastąpić rzepakowym? 🙂
Jak najbardziej 🙂
A olej kokosowy można zastąpić masłem klarowanym? I proporcja zostaje taka sama? Pozdrawiam
Tak, taka sama proporcja
Fajnie, dzięki śliczne 🙂
Babki z Twoich przepisów ZAWSZE mi wychodzą – robisz mega robotę!
Bardzo mi miło! 😉
Dziękuję za super przepis. Właśnie je zrobiłam i są przepyszne. ❤
Są wspaniałe! Puszyste, wyrośniete, wilgotne. Obłęd! To mój pierwszy raz z przepisem z tej strony, ale czuję, że warto sprawdzić też inne propozycje 🙂
Dziękuję za przepis, już dodany do ulubionych 🙂