Wiosna w końcu zawitała do nas na dobre, więc powoli w odstawkę idą wszelkie cięższe ciasta. Czas na owoce! Ten sernik na zimno to ostatnio ulubieniec mojej rodziny – dokładkom nie ma końca 😉 Spód z herbatników pełnoziarnistych, masa serowa z dodatkiem nasion chia i warstwa musu owocowego, który można przygotować z malin lub truskawek (mrożone oczywiście też wchodzą w grę – trzeba się w końcu pozbyć ostatnich zapasów przed sezonem letnim). Polecam na weekend!
Sernik na zimno z nasionami chia
(tortownica ok. 22 cm)
Herbatniki miksujemy na pył i łączymy z roztopionym masłem. Wykładamy na spód tortownicy, wyłożonej papierem do pieczenia. Wyrównujemy i wkładamy do lodówki. W tym czasie przygotowujemy żelatynę (ja używam takiej w listkach). Postępujemy zgodnie z wskazówkami na opakowaniu. Twaróg miksujemy ze śmietanką i cukrem pudrem do połączenia składników. Wsypujemy nasiona chia, a na koniec masę łączymy z żelatyną. Wyciągamy przygotowany wcześniej spód z lodówki i przekładamy na wierzch masę serową. Wkładamy do lodówki do stężenia.
Galaretkę przygotowujemy w 250 ml gorącej wody (czyli dajemy połowę mniej wody niż zalecają na opakowaniu). Całkowicie studzimy. Truskawki lub maliny miksujemy na gładki mus. Łączymy zmiksowane owoce z galaretką. W razie potrzeby dosładzamy łyżką cukru pudru. Tak przygotowaną masę delikatnie przekładamy na wierzch sernika. Ponownie wkładamy do lodówki, by ostatnia warstwa stężała. Przed podaniem możemy udekorować świeżymy owocami. Smacznego!
![](https://czekolada-utkane.pl/wp-content/uploads/2018/04/sernik-truskawkowy.png)
![](https://czekolada-utkane.pl/wp-content/uploads/2018/02/babka-cytrynowa2.png)
Cudnie wygląda 🙂
Za mną też już zaczęły “chodzić” serniki na zimno 🙂
wygląda rewelacyjnie 😀
Witam!
Ile użyć łyżeczek zwykłej, sypkiej żelatyny?
teoretycznie 1 łyżeczka żelatyny w proszku = 1 listek żelatyny
Witam!
Zrobiłam ten sernik i wyszedł fenomenalny! Do galaretki wrzuciłam mrożone maliny- by szybciej się ścięła a na spód użyłam zwykłych kakaowych herbatników, bo takie miałam akurat w domu. Zamiast zwykłego twarogu użyłam koziego- bo taki akurat miałam 🙂 . Sernik był zachwycający, pyszny, godny powtórzenia w jakiejkolwiek innej wariacji składników- grunt to inwencja twórcza! Róbcie ten sernik w wakacyjne upały, cudownie chłodzi, orzeźwia i syci. Moja rodzina jadła go na śniadanie i wszyscy byli zgodni, że to najlepsza opcja śniadaniowa w ostatnich upalnych porankach. POLECAM.
Czy chia napecznieje? Chyba nie… Zrobiłam wg przepisu i coś mi nie pasuje …