Mini domki z piernika są przeurocze! Zapakowane starannie w celofan albo włożone do małego pudełka będą wyjątkowym, jadalnym prezentem bożonarodzeniowym. Jestem przekonana, że każdy jest w stanie je przygotować – do sklejenia ścian, dachu i komina wystarczy lukier królewski. Nie musimy kupować specjalnych foremek do wykrawania, bo szablon można przygotować samodzielnie z kartonu i kształty wycinać dokładnie nożem. Wystarczy odrobina cierpliwości i całe osiedle piernikowych domków mamy gotowe w jeden wieczór. Uśmiech na twarzach bliskich gwarantowany! 🙂

Mini domki z piernika

Składniki:
1 porcja ulubionego ciasta piernikowego (ja polecam ten przepis)
Lukier królewski (jak zrobić idealny lukier znajdziesz np. w moim e-booku)
Cukrowe posypki (u mnie srebrne perełki, serduszka i śnieżynki)
Cukier puder jako imitacja śniegu
Barwnik spożywczy do barwienia lukru (opcjonalnie)
 

Trudność

60%
Czas wykonania:

180
Produkcję domków rozpoczynamy od przygotowania ciasta piernikowego. W sklepach dostępne są foremki do wykrawania mini domków – na pewno usprawniają pracę, ale jeśli ich nie mamy możemy przygotować samodzielnie szablony (np. z kartonu) i wycinać kształty nożem.
Ciasto piernikowe możemy przygotować z gorszej jakości składników, jeśli domek będzie pełnił funkcję wyłącznie dekoracyjną. Pamiętajmy, że pierniczkowe elementy należy piec dłużej niż zwykle, by były twarde.
Najlepiej poszczególne elementy domków lukrować przed finalnym składaniem. Możecie skorzystać z porad, które zawarłam już w przepisie na duży domek z piernika. Różnica jest taka, że nie musimy aż tak długo czekać, by poszczególne elementy się ze sobą skleiły – przy małych domkach używamy znacznie mniej lukru i zastyga on błyskawicznie. Najpiękniej wyglądają chyba domki pokryte zwykłym, białym lukrem, ale możecie szaleć do woli i używać barwników spożywczych – np. czerwonego, niebieskiego czy różowego. Jeśli upieczenie swoje własne mini domki pochwalcie się koniecznie na Instagramie – oznaczcie @czekoladautkane lub dodajcie hashtag #czekoladautkane – z chęcią zobaczę Wasze słodkie, świąteczne dzieła 🙂 Udanego lukrowania (i mini bałaganu w kuchni)!

7 komentarzy

Odpowiedz