Prawie południe, otwarty balkon i firanka wdzierają się do wnętrza przez lekki powiew wiatru. Późne, słodkie, lekkie śniadanie, a potem błogie lenistwo i spacer nad morze… Ach, rozmarzyłam się 😉 Słodkie śniadania kojarzą mi się z wakacjami, które ostatnio chodzą mi ciągle po głowie 🙂 Chyba czas coś zaplanować 🙂 Abstrahując jednak już od wakacyjnych wspomnień, na śniadanie proponuję Wam pyszną smażoną chałkę, ktorą można podać z przeróżnymi dodatkami. Jest smacznie, szybko i apetycznie 🙂 Do tego polecam jeszcze jakiś owocowy koktajl bądź świeżo wyciśnięty sok. Takie śniadanie poprawia humor! 🙂
Składniki:
1 chałka
1/2 szklanki mleka
1 jajko
Cukier puder (ilość według uznania)
Truskawki (bądź inne owoce)
Prażone płatki migdałów
Mleko i jajko łączymy rózgą kuchenną. Kawałki chałki moczymy z dwóch stron w przygotowanej masie (krótko, by się nie rozpadły). Smażymy z obu stron na rozgrzanej patelni z odrobiną oleju bądź masła. Po zarumienieniu na patelni, posypujemy obficie cukrem pudrem i podajemy na ciepło z owocami bądź innymi ulubionymi dodatkami (np. czekoladą, ulubionym sosem itp.). Całość posypujemy uprażonymi na suchej patelni płatkami migdałów. Smacznego! 🙂
pięknie podane śniadanko 🙂
Dziękuję 😉 Szkoda tylko, że ja podawałam, a nie mi zostało podane 😀
Ale mnie nabrałaś…już Ci zazdrościłam tego morza i błogiego lenistwa…zresztą śniadania też zazdroszczę:)
Sniadanko idealne! <3
😉 szkoda, że to tylko wspomnienia sprzed roku 😉
NIEBOOO…
Zdecydowanie! 🙂
Oj takie, takie słodkie śniadanie zdecydowanie zwiastuje leniwy, przyjemny dzień 🙂
wygląda bardzo apetycznie :))
szkoda, że tak ciężko u nas dostać chałkę
Ja też musiałam trochę się naszukać zanim ją znalazłam 🙂 Chyba najprościej by było zrobić taką chałkę samodzielnie 😉 Muszę pomyśleć nad przepisem 😉