Jajka myjemy i sparzamy. Białka dokładnie oddzielamy od żółtek. Żółtka ucieramy starannie z cukrem pudrem na jasną masę. Dodajemy mascarpone i miksujemy delikatnie do momentu, aż pozbędziemy się wszelkich grudek. W drugiej misce ubijamy dokładnie na sztywno białka, a następnie łączymy je delikatnie łyżką z masą z mascarpone i żółtkami. Biszkopty moczymy z dwóch stron w kawie połączonej z likierem Amaretto (krótko, by się nie połamały). Układamy biszkopty na dnie pucharków, następnie wykladamy część masy serowej, potem znów warstwa biszkoptów, nasączonych kawą z likierem i kolejna część masy. Pucharki zabezpieczamy folią i wkładamy na kilka godzin, a najlepiej na całą noc, do lodówki. Przed podaniem posypujemy obficie kakao. Smacznego! 🙂
Nigdy nie jadłam tiramisu, ale widze że to cudowny deser 🙂
Wygląda przepysznie 🙂
Może więc się skusisz? 🙂
Dziękuję! 🙂
wspaniałe 🙂 sama nigdy nie robiłam ale chyba się w końcu skuszę, ponieważ bardzo lubię 😀
Looks incredibly good! Yummy!
Wygląda bosko 🙂
przepięknie wygląda, nigdy nie robiłam, ale chyba się skuszę 😀
Dziękuję 🙂 Warto spróbować 😉
Zrobiłam z tego przepisu deser już dwa razy (w pucharkach).
Za pierwszym wyszedł bez zarzutu, a masa była takiej konsystencji, że spokojnie można by z niej zrobić ciasto i kroić w kawałki.
Za drugim razem zrobiłam podwójną porcję (na Wielkanoc) i masa była bardziej płynna, nie nadawałaby się na ciasto.
Jednakże smak jest tak cudowny, delikatny (bez amaretto – rodzina nietrunkowa), w sam raz słodki.
Dla mnie hit!