W końcu koniec życia na kartonach! W kwietniu (chwilę przed świętami) nareszcie się przeprowadziliśmy. Przyznajemy otwarcie – wiele nerwów kosztował nas ten remont. Ciągle coś było nie tak. Cieszymy się, że…
Read More
W końcu koniec życia na kartonach! W kwietniu (chwilę przed świętami) nareszcie się przeprowadziliśmy. Przyznajemy otwarcie – wiele nerwów kosztował nas ten remont. Ciągle coś było nie tak. Cieszymy się, że…
Jakiś czas temu zdradziłam wam na Instagramie, że czeka mnie niedługo przeprowadzka, a co za tym idzie, remont z prawdziwego zdarzenia. Jak nietrudno się domyślić, najważniejszym pomieszczeniem (i przy okazji myślę…
Obiecałam Wam już dawno na Facebooku, że pokażę Wam naszą kuchnię po remoncie. Na remont mieliśmy bardzo mało czasu, bo musieliśmy się szybko wprowadzić. Jeszcze wiele rzeczy w kuchni brakuje…