Delikatna, mięciutka brioszka, pachnąca masłem. Takim śniadaniem można rozpoczynać dzień! Ciasto należy zagnieść wieczorem, włożyć na noc do lodówki i rano, po wyrośnięciu, upiec. Wspaniale smakuje, jeszcze ciepła, np. z miodem malinowym z Pasieki Rodziny Sadowskich. Spójrzcie tylko jak apetycznie prezentuje się miód w tym słoiczku!
Mój dziadek, gdy jeszcze był w sile wieku, miał swoją małą pasiekę obok domu, więc jako nastolatka miałam to szczęście, że mogłam przyglądać się, jak powstaje miód. Bardzo doceniam ten produkt (i pracę pszczelarzy), a widok pszczelich uli zawsze wywołuje we mnie pozytywne emocje i wspomnienia. Tym bardziej więc cieszę się, że do mojej domowej spiżarni trafiły ostatnio pyszne miody z Pasieki Rodziny Sadowskich. Już sama ich szata graficzna zachwyca (uwielbiam tak estetyczne, dopracowane produkty od polskich firm), a wybór smaków jest ogromny!
Oprócz tradycyjnych miodów, w ofercie pasieki znajdziemy np. takie ciekawe smaki jak miód z liofilizowaną maliną (mój ulubieniec), z kakao (świetna, zdrowa alternatywa dla nutelli), z czarnuszką i czarnym bzem, cynamonem, czarną porzeczką, miętą, kurkumą i pieprzem cayenne czy nawet z imbirem i czosnkiem – idealny na wzmocnienie odporności (ale także świetnie sprawdzi się jako marynata).
W internetowym sklepie Pasieki Rodziny Sadowskich znaleźć można też przepiękne zestawy prezentowe – teraz szczególnie warto wspierać polskie marki, więc jeśli zbliża się wam jakaś okazja, może pomyślicie o takim smacznym prezencie? Obdarowany na pewno będzie zachwycony 🙂 Miody są dostępne na stronie: www.pasiekisadowskich.pl, a do końca maja używając kodu „CZEKOLADAUTKANE10” otrzymacie dodatkowo 10% zniżki.
A poniżej podrzucam wam przepis na maślaną brioszkę, która wspaniale komponuje się z miodem!
Brioszka z miodem malinowym z Pasieki Rodziny Sadowskich
Składniki:
Przygotować rozczyn. Do mleka pokruszyć drożdże. Wymieszać. Dodać 1 łyżkę cukru i 1 łyżkę mąki (odjąć ze składników). Połączyć, przykryć miskę ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 15-20 minut. // Jeśli zaś używamy drożdży instant, dodajemy je od razu do mąki (mieszamy), wlewamy mleko, pozostałe składniki i zagniatamy.
Do przesianej mąki dodać cukier, szczyptę soli, jajka i rozczyn (lub zamiast rozczynu drożdże instant i mleko). Wyrobić ciasto mikserem z hakiem przez ok. 15-20 minut (ciasto będzie dość luźne, dlatego dla najlepszych efektów należy korzystać z miksera z hakiem, a nie wyrabiać ręcznie). Długi proces wyrabiania jest bardzo ważny. Po tym czasie dodawać partiami miękkie masło i ponownie wyrabiać przez ok. 15 minut. Wyrobione ciasto przykryć folią, zostawić w temp. pokojowej na ok. 60 minut. Po tym czasie włożyć miskę z ciastem do lodówki na całą noc. / Należy zwrócić uwagę na to, że to ciasto na brioszkę ma w sobie dużą ilość masła, więc wyrasta wolniej niż typowe ciasto drożdżowe.
Rano wyciągnąć miskę z ciastem i zostawić w temp. pokojowej na ok. pół godziny. Po tym czasie ciasto chwilę zagnieść, w razie potrzeby podsypać delikatnie mąką i podzielić na 8-10 równych części. Utworzyć z ciasta kulki (jedna powinna ważyć ok. 80 g). Kulki z ciasta włożyć do keksówki, wyłożonej papierem do pieczenia – po 2 obok siebie. Przykryć keksówkę ściereczką i odstawić ciasto do wyrośnięcia na ok. 1,5-2 h (musi podwoić swoją objętość). Po tym czasie posmarować brioszkę z wierzchu jajkiem, wymieszanym z łyżką mleka. Wyrośnięte ciasto włożyć do piekarnika, nagrzanego do 175 stopni góra-dół, na ok. 35-40 minut (gdyby z wierzchu zaczęło się zbyt mocno rumienić, należy przykryć folią). Gotowe! Brioszkę podajemy np. z ulubionym miodem.
Mega apetyczna brioszka i ciekawe miody 🙂
Bardzo dziękuję 🙂
Piekne, estetyczne zdjęcia, smakowicie wygladajaca brioszka, będę musiała wypróbować przepis.
Zjadłabym z chęcią nawet tylko posmarowaną masłem:) Choć miód też kuszącym rozwiązaniem i zdrowszym:D