Dawno nie było na blogu żadnej propozycji śniadaniowej, więc w związku z tym przygotowałam jakiś czas temu zdrowe batoniki, które na pewno dostarczą o poranku solidnej porcji energii. W ich skład wchodzi bowiem samo dobro – suszone daktyle, pestki dyni, siemienie lniane, nasiona chia, jagody goji, płatki owsiane i kukurydziane (choć oczywiście można wprowadzić trochę modyfikacji w zależności od zawartości waszych kuchennych szafek). Takie śniadaniowe batoniki to również świetna opcja na zdrową przekąskę, którą można spakować i zabrać ze sobą wszędzie.
Zdrowe batoniki śniadaniowe z daktylami
Składniki (foremka ok. 20 x 20 cm):
250 g daktyli suszonych (waga bez pestek)
1 łyżeczka cynamonu
325 ml zimnej wody
75 g jagód goji
75 g pestek dyni
150 g siemienia lnianego
25 g nasion chia
25 g płatków kukurydzianych
(można zastąpić również innymi, np. płatkami gryczanymi albo dać po prostu więcej płatków owsianych)
100 g płatków owsianych górskich
opcjonalnie można dodać też 50 g ulubionych orzechów, np. laskowych (posiekanych)
Czas wykonania:
45
Daktyle umieszczamy w garnuszku, dodajemy 325 ml wody i jedną łyżeczkę cynamonu. Wstawiamy na gaz i doprowadzamy do zagotowania. Po zagotowaniu trzymamy daktyle jeszcze na gazie ok. 5-10 minut (aż będą bardzo miękkie). Odstawiamy na chwilę do ostygnięcia. Całą resztę składników odmierzamy i umieszczamy w misce. Daktyle wkładamy do melaksera i miksujemy na w miarę gładką masę (możecie też tę czynność wykonać widelcem, ale wtedy nie uzyskacie na pewno aż tak gładkiej masy jak po użyciu melaksera). Przekładamy do reszty składników i dokładnie łączymy, a następnie wykładamy do foremki (wyłożonej papierem do pieczenia) i wyrównujemy. Wkładamy do piekarnika, nagrzanego do 180 stopni, na ok. 30 minut. Po wystudzeniu kroimy ostrym nożem na kawałki. I nasze zdrowe batoniki gotowe! Smacznego!
źródło: Po prostu Nigella. Smacznie, łatwo, przyjemnie (z moimi modyfikacjami).
Nie dość, że wyglądają apetycznie to jeszcze są zdrowe – zapisuję do zrobienia! 🙂
O tak wszędzie szukałam takiego przepisu na zdrowe batoniki 🙂
Mmmmm. Muszą być obłędne 🙂
a nie powinny być jeszcze czekoladą utkane ? 🙂
Toruń pozdrawia!
Właściwie to nic nie stoi na przeszkodzie, by dodać i z 50 g posiekanej czekolady (np. gorzkiej) 🙂 Również pozdrawiam (kochany Toruń <3)!