1. Domowe lody Oreo 2. Relaks nad jeziorem 3. Arbuzowa lemoniada 4. Egipt nad Bałtykiem
Rany, jak ten czas szybko leci! Jeszcze niedawno publikowałam migawki z lipca, a tu już pierwszy dzień września! Lato się kończy, w powietrzu czuć już jesień… Jedynym plusem jest w końcu brak korków – jak dobrze, że turyści już wyjechali z bliskiego mi Mielna i Kołobrzegu 🙂 Przede mną pracowity wrzesień (m.in. remont mieszkania w Gdańsku), ale skupmy się na tym, co było 🙂 Zachęcam do oglądania 🙂
1. Najlepsze lody w Kołobrzegu – Kinder Bueno i arbuzowe 2. Robimy tiramisu 3. Nowe zamówienia na patery 4. Widok z okna
1. Borówki na tartę 2. Babeczki z konfiturą morelową 3. Bałtyk 4. Retro restauracja Nostalgia na trasie Gdańsk – Koszalin
1. Romantyczny Bałtyk 2. Najlepsze owoce od mojej babci 3. Cudny Kołobrzeg 4. Piękne niebo
Ładny fotoreportaż 🙂
Jak je uwielbiam takie relacje 🙂 Cały miesiąc wydaje się magiczny i taki przyjemny.
piękne zdjęcia! a gdzie te najlepsze lody w Kołobrzegu ???( była w nim jedyne 10 razy , więc znam jak własną kieszeń ).
Dziękuję 🙂
Racja, sama sielanka wręcz na zdjęciach 😉
Nie zwróciłam niestety zupełnie uwagi na nazwę tego miejsca… Wiem, że można było tam kupić też mrożony jogurt, bubble tea i stała tam z lewej strony spora lodówka właśnie z własnej produkcji lodami 🙂
świetne zdjęcia ! chętnie przeglądam takie relacje, szczególnie tak ciekawe jak twoja 🙂 inspirujące zdjęcia i świetnie spędzony miesiąc 🙂
Bardzo mi miło, że relacja przypadła do gustu 🙂 Dziękuję! 🙂
Z Kołobrzegiem mam swoje wspomnienia 🙂 Wspaniałe miejsce!
Sierpień minął bardzo przyjemnie, w kolorach i smakach lata:) Wrzesień zapewne powita Nas na Twoim blogu aromatami jesieni… Przyjemnego tworzenia!
Też bardzo lubię 🙂 Jedno z moich ulubionych miejsc nad Bałtykiem 🙂
We wrześniu zapewne lody i owoce zamienię na herbatę i czekoladę 😉 Dziękuję! 🙂
Super Fotki! Love your Blog!
Dziękuję! :))