Ciasto kruszymy w dłoniach bądź wykonujemy tę czynność w malakserze. Łączymy je z serkiem mascarpone – ma powstać wilgotna masa, z której bez problemu uformujemy kształtne kulki. Ciasto ciastu nierówne, więc jeśli serka byłoby zbyt mało, dodajmy nieco więcej. Formujemy z powstałej masy dłońmi kulki (jeśli zależy nam, by nasze cake pops były idealnie równe, porcje możemy odmierzać np. łyżką do lodów) i układamy je na blaszce, wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładamy do lodówki na ok. 20 minut.
Po wskazanym czasie roztapiamy kilka kostek czekolady (3-4) i maczamy w niej końcówki patyczków, a następnie wciskamy je w uformowane przez nas kulki do mniej więcej połowy wysokości. Cake pops, leżące patyczkami do góry, ponownie umieszczamy w lodówce na ok. 20 minut. Roztapiamy pozostałą czekoladę, najlepiej w wąskim naczyniu, by łatwiej było nam maczać nasze ciasto na patyczkach (białą czekoladę, która jest dość kapryśna, polecam roztapiać w mikrofalówce – ten sposób jeszcze nigdy mnie nie zawiódł). Maczamy nasze cake pops w czekoladzie, a jej nadmiar usuwamy delikatnie stukając patyczkiem o brzeg naczynia z czekoladą. Posypujemy według uznania kolorowymi posypkami, a następnie wbijamy w kawałek styropianu bądź kartonik, by czekolada całkowicie zastygła, a cake pops zachowały ładny kształt. Najlepiej przechowywać w lodówce. Smacznego! 🙂
Bardzo fajne i kolorowe lizaki ciastkowe 🙂
Aaaale musze jeszcze wspomnieć, że mamy takie same pierścionki 😉 Pozdrawiam!
fantastyczne! jak zresztą cały blog 🙂
Piękne! Też muszę je w końcu zrobić 🙂
Dziękuję Wam bardzo 🙂
urocze, dziękujemy za zdjęcie!
ale słodziak :))
o!! córcia zobaczyła i już by chciała takiego lizaka 🙂 ona uwielbia cake popsy 😛
Jak miło, że jej się spodobały 😉 Z chęcią bym jej podrzuciła kilka takich ciasteczkowych lizaczków 😉
Perfekcyjne!!! JAk spod igły..
Dziękuję :))
Hej Mam pytanie czy zmiast suchego ciasta mozna dodac hebatniki ???
Hej, można dodać 🙂
Super! Dzięki:)