Mam nadzieję, że zdąrzyliście już odpocząć po świątecznych wypiekach i macie siłę na nowe słodkie przysmaki (tylko nie mówcie mi, że jesteście na diecie… :)). W taką pogodę jak dziś nie ruszam się z domu – popijam gorącą herbatę i zajadam się ciasteczkami z masłem orzechowym i M&M’s. Wam również polecam! 🙂
Składniki na ok. 20 dużych ciasteczek:
100 g miękkiego masła
1 duże jajko
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1/2 szklanki brązowego cukru
1/3 szklanki białego cukru
1 1/3 szklanki mąki
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
3/4 szklanki masła orzechowego (użyłam typu “crunchy”)
3/4 szklanki M&M’s (użyłam tych bez orzechów)
Masło ucieramy, dodajemy cukier brązowy oraz biały i dalej miksujemy. Następnie dodajemy masło orzechowe i kontynuujemy miksowanie. Dodajemy dalej jajko, ekstrakt z wanilii, a na sam koniec przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i sodą, ciągle miksując. Wsypujemy 3/4 szklanki M&M’s i mieszamy delikatnie już łyżką (część M&M’s możemy odłożyć, by powciskać je na wierzchu ciasteczek). Z ciasta formujemy małe kuleczki, która delikatnie spłaszczamy dłońmi i odkładamy na blaszkę, wyłożoną papierem do pieczenia. Na wierzch możemy powciskać kilka M&M’s. Należy między ciasteczkami zostawić spore odstępy – to niezwykle ważne! Pieczemy je ok. 15 minut w temp. 180 stopni. Gdy odrobinę przestygną, przekładamy je delikatnie na kratkę i studzimy całkowicie. Gotowe! 🙂
Pyszne. 🙂 Też je robiłam. 🙂
To prawda, są bardzo smaczne 😉
Wyglądają świetnie, bardzo wesoło 😉
Świetny przepis! Koniecznie wypróbuję w najbliższy weekend!:)
Ściskam cieplutko!
PS. Również pochodzę z Torunia, ale 3 lata temu wywiało mnie do Wielkopolski (miałam mega-potrzebę podzielenia się tą informacją ;P)
Dziękuję 🙂
Dziękuję, cieszę się, że się spodobał! 😉
Ps. Mnie z kolei do Torunia przywiało tylko na 3 lata i mam nadzieję, że niedługo zawitam na stałe w Gdańsku 😉
Pozdrawiam 😉
ślicznie ciasteczka na ślicznej paterce! 😀
Dziękuję bardzo! ;))
już dawno miałam zajrzeć do Twoich ciasteczek 🙂 piękne 🙂 spróbujemy z Zuzią Twojej wersji 😀
Nabyłam wszystkie składniki, teraz czekam na moment, kiedy dzieciaki dadzą mi chwilę oddechu i będę działać 😀 Pozdrawiam!
Mam nadzieję, że będą Ci smakować! 🙂 Pozdrawiam serdecznie! 🙂