Serię tegorocznych propozycji wypieków na Wielkanoc zaczynam od bardzo popularnego (dziwne, że do tej pory nie ukazał się w moich zbiorach przepisów) i banalnego w przygotowaniu mazurka kajmakowego. Z doświadczenia jednak wiem, że choć jest to wypiek nieszczególnie skomplikowany i wyrafinowany, znika najszybciej z wielkanocnego stołu. Głównie dlatego, że ma przepyszny, cieniutki kruchy spód (z mojego ulubionego przepisu), łatwo chwycić go w dłoń i kusi sporą ilością bakalii. Poza tym sami dobrze wiecie, jak ciężko oprzeć się masie kajmakowej 🙂 Aby mazurek nie był przesłodzony, na spód wykładamy koniecznie trochę dżemu z czarnej porzeczki (albo jakiegoś innego kwaśnego).
Mazurek kajmakowy z bakaliami
(składniki na blaszkę 35 cm x 11 cm*)
oraz:
płatki migdałowe (najlepiej podprażone na suchej patelni), suszona żurawina, groszki czekoladowe
Piękne zdjęcia, mazurek tak apetyczny, że ślinka cieknie 😉
Tradycyjny i najlepszy!
Lubię tu zaglądać. Mazurek wygląda przesmacznie!