Uwielbiam wszelkie napoje z wykorzystaniem mango! 🙂 Proponowałam Wam już kiedyś koktajl z mango i bananami (kliknij), dziś zachęcam z kolei do spróbowania orzeźwiającego Mango Lassi, wywodzącego się z kuchni indyjskiej. Warto do swojej diety włączyć mango, bo zawiera szereg witamin. Nie bez przyczyny nazywane jest czasami owocem młodości 🙂 Polecam! 🙂
Składniki na 2 porcje*:
1 duże, dojrzałe mango lub 2 małe
1 szklanka jogurtu naturalnego
1/2 szklanki wody
1 łyżka miodu
szczypta kardamonu (opcjonalnie)
* mango, jogurt naturalny i woda powinny być schłodzone wcześniej w lodówce,
jeśli nie będą, warto dodać do napoju kilka kostek lodu.
Mango obieramy i kroimy w mniejsze kawałki. Wszystkie składniki miksujemy w blenderze do momentu uzyskania jednolitej, gładkiej konsystencji. Smacznego! 🙂
ale śliczne 🙂
…i jakie dobre! 🙂 dziękuję 😉
uwielbiam
Bardzo, bardzo lubie. Nie ma nic lepszego w upalny letni dzien.
Wygląda niesamowicie. Pięknie ujęte.
Mango jest, jogurt jest to lassi też będzie 😀
Przepięknie zdjęcia!
Dziękuję bardzo 😉
Ja jak tylko wczoraj dorwałam dojrzałe mango, od razu stwierdziłam – musi być mango lassi! 😉
Dziękuję pięknie 😉
Zgadzam się całkowicie! 😉
Uwielbiam mango lassi 🙂 Jeden z najpyszniejszych koktajli jakie znam 🙂
Też niedawno piłam to cudo 😉 i juz nie mogę doczekać się gdy znów go przyrządzę 🙂 u Ciebie wygląda pięknie 🙂
Bardzo proste w przygotowaniu a jakie smaczne 🙂
Napoje z mango uzależniają 😉 Dziękuję 😉
Racja 😉 Przygotowanie nie zajmuje nawet 5 minut 😉
Wygląda pięknie! Bardzo lubię mango lassi 🙂
Pychota! Teraz tylko czekam na słonko, które porządnie przygrzeje i nie omieszkam rozkoszować się takim koktajlem 😉
Pozdrawiam serdecznie!
Jak dorwę mango to sobie taki zrobię, nie piłam a widzę tutaj zachwyt ^^
Pozdrawiam 🙂
Mango lassi baaardzo lubię,
a u Ciebie jeszcze tak bardzo apetycznie podane 🙂
Szkoda, że w żadnym z polskich sklepów nie udało nam się znaleźć tak pysznego mango, jakie jedliśmy w Egipcie. Może podpowiesz gdzie można dostać dojrzałe, soczyste i mega słodkie mango?
Nie wiem jak mango smakuje w Egipcie, ale dojrzałe, a nie twarde jak skała, najczęściej udaje mi się kupić w Biedronce 🙂
Dobrze wiedzieć:) Dziękuję za informację, trzeba zacząć częściej zaglądać do Biedronki. BTW to mango z egipskiego bazaru było niesamowicie soczyste, słodkie i aromatyczne. Naprawdę nigdzie indziej takiego nie jadłam…
Ja jestem w stanie udać się do Biedronki nawet tylko po mango, bo naprawdę trafiam zazwyczaj na w pełni dojrzałe 🙂
Aj, tak mi ochoty narobiłaś na takie soczyste mango 🙂 Uwielbiam ten owoc 🙂
Jak będziesz gdzieś bardziej na południu to polecam spróbować. Naprawdę warto! A ja tym czasem odwiedzę biedronkę;)